Upartych pisaÅ‚em w koÅ„cu lat sześćdziesiÄ…tych; po skróceniu tekstu przez wydawcÄ™ ukazujÄ… siÄ™ teraz w formie książki. SÄ… to moje osobiste wspomnienia z II Wojny Åšwiatowej i w żadnym wypadku nie pretendujÄ… do miana opracowania historycznego. PoruszajÄ… przypadki, sprawy i zadania, w których wówczas wspóÅ‚uczestniczyÅ‚em, które organizowaÅ‚em lub byÅ‚em bezpoÅ›rednim ich wykonawcÄ….
Uparci to tytuÅ‚ poÅ›wiÄ™cony żoÅ‚nierzom Armii Krajowej oraz żoÅ‚nierzom Armii Polskiej na Zachodzie, którzy po tragicznym WrzeÅ›niu 1939 r. podjÄ™li i kontynuowali - ochotniczo i z uporem - dalszÄ… walkÄ™ z najeźdźcÄ… na różnych frontach II Wojny Åšwiatowej lub w konspiracyjnej Armii Krajowej.
Nie jestem pisarzem ani historykiem. Ze wszech miar jestem wdziÄ™czny kolegom, gÅ‚ównie z AK, za ich pomoc, inspiracjÄ™ i przekazane materiaÅ‚y. WÅ›ród nich wymieniam: „BuÅ„kÄ™" - WÅ‚odzimierza Rozmusa, Å›p. „RzeżuchÄ™" - MieczysÅ‚awa Pogana, Å›p. „Murzyna" - Tadeusza Królikowskiego, „Belforta" - StanisÅ‚awa Purtaka, „DÄ…browÄ™" -StanisÅ‚awa KostkÄ™ oraz mojÄ… żonÄ™ IrenÄ™, mÄ™czÄ…cÄ… siÄ™ nad przepisywaniem niewyraźnego rÄ™kopisu. WydajÄ…c Upartych mam nadziejÄ™, że poruszony przeze mnie skrótowo temat dziaÅ‚aÅ„ oddziaÅ‚ów partyzanckich AK »BÅ‚yskawica«, »Grom«, »Skok«, »Huragan« oraz Samodzielnego Batalionu AK »SkaÅ‚a« natchnie wielu żyjÄ…cych kolegów do wÅ‚asnych opracowaÅ„ monograficznych, wzbogacajÄ…cych wiedzÄ™ Czytelnika o opisywanych przeze mnie ludziach i wydarzeniach. Czytelników, tych zawiedzionych - przepraszam.